Niekiedy wystarczy niewielka mgła, by nieco bardziej nadgorliwi kierowcy sięgali do włącznika świateł przeciwmgłowych. W ten sposób wcale nie zawsze zwiększają bezpieczeństwo jazdy. Dlaczego? Postaramy się to wyjaśnić.
Prostsze i na ogół tańsze wersje samochodów wyposażone są jedynie w światła przeciwmgłowe tylne. Jak one wyglądają? To na ogół dodatkowa lampa (zintegrowana z innymi w kloszu) świecąca na czerwono. Intensywność jej światła jest jednak dużo większa niż standardowych świateł drogowych. Dzięki temu w trakcie mgły poruszający się przed maską inny samochód można dostrzec zdecydowanie wcześniej. Warto jednak pamiętać, że w ruchu miejskim, przy stosunkowo nieznacznym pogorszeniu widoczności, włączenie tylnych świateł przeciwmgłowych może utrudniać jazdę innym kierowcom. Intensywne czerwone światło dodatkowo odbijające się na mokrej jezdni to doskonała recepta na to, by oślepić i zdezorientować pozostałych uczestników ruchu. By wyeliminować takie nieuzasadnione używanie świateł, ustawodawca wprowadził odpowiednie regulacje. Warto je sobie przypomnieć. Mówi o nich trzeci punkt artykułu trzydziestego:
Art. 30 i 51 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – "Prawo o ruchu drogowym" (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908, ze zm.):
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, a ponadto:
1) kierujący pojazdem silnikowym jest obowiązany:
a) włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie albo oba te światła jednocześnie,
b) poza obszarem zabudowanym podczas mgły dawać krótkotrwałe sygnały dźwiękowe w czasie wyprzedzania lub omijania;
2) kierujący innym pojazdem niż pojazd, o którym mowa w pkt 1, jest obowiązany:
a) włączyć światła, w które pojazd jest wyposażony,
b) korzystać z pobocza drogi, a jeżeli nie jest to możliwe, jechać jak najbliżej krawędzi jezdni i nie wyprzedzać innego pojazdu.
2. Obowiązek używania świateł, o którym mowa w ust. 1, dotyczy kierującego pojazdem także podczas zatrzymania wynikającego z warunków lub przepisów ruchu drogowego.
3. Kierujący pojazdem może używać tylnych świateł przeciwmgłowych, jeżeli zmniejszona przejrzystość powietrza ogranicza widoczność na odległość mniejszą niż 50 m. W razie poprawy widoczności kierujący pojazdem jest obowiązany niezwłocznie wyłączyć te światła.
Dodatkowo w art. 51. w podpunkcie 5 zapisano, że:
Na drodze krętej, oznaczonej odpowiednimi znakami drogowymi, kierujący pojazdem może używać przednich świateł przeciwmgłowych od zmierzchu do świtu, również w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.
W związku z powyższym absolutnie niedopuszczalne, co niestety nie znaczy, że nie niespotykane na naszych drogach jest używanie świateł przeciwmgłowych podczas delikatnych zamgleń. Warto jednocześnie zwrócić uwagę, że ustawodawca nie mówi konkretnie o zjawisku mgły, lecz o zmniejszonej przejrzystości powietrza. Wpływ na nią może mieć więc także intensywna śnieżyca czy w ekstremalnych przypadkach zadymienie drogi spowodowane płonącą w pobliżu łąką. Gdy tylko widoczność spada poniżej 50 metrów także i w takich warunkach dopuszczalne a wręcz wymagane prawem jest włączenie świateł przeciwmgłowych.
Warto pamiętać, że za niewłaściwe używanie tych świateł grozi grzywna w wysokości 100 zł. Policjant może także dopisać nam dwa punkty karne.