Akumulator samochodowy to taka bateria, dzięki której odpalamy silnik. Na tym prostym stwierdzeniu wiedza większości kierowców się kończy. Warto dowiedzieć się jednak więcej, by należycie eksploatować akumulatory.
W rzeczywistości sprawa krążenia energii elektrycznej w samochodzie jest nieco bardziej skomplikowana. Akumulator samochodowy nie działa bowiem tak, jak bateria do latarki. Ta oddaje jedynie zgromadzoną wcześniej energię. Gdyby podobnie działał akumulator samochodowy, musielibyśmy go wymieniać co kilkaset kilometrów. Tymczasem akumulator samochodowy potrafi gromadzić wytwarzaną przez alternator energię elektryczną. Dzięki temu codziennie rano akumulator ma jej odpowiedni zapas, by wprawić w ruch rozrusznik silnika, a także przekazać zasilanie do cewki zapłonowej. Obecnie najczęściej stosowanymi akumulatorami są akumulatory obsługowe, akumulatory bezobsługowe oraz akumulatory żelowe.
Pierwsze z nich pamiętają z pewnością starsi kierowcy. Dziś są już bardzo rzadko spotykane. Były to takie akumulatory wyposażone w charakterystyczne plastikowe koreczki. Po ich wyjęciu można było samodzielnie uzupełnić poziom elektrolitu, czyli wody destylowanej.
W akumulatorach bezobsługowych takiej czynności już się nie wykonuje. Nie jest ona konieczna, choć wciąż możliwa. Najnowocześniejszymi są akumulatory żelowe. Zgodnie z nazwą ich elektrolit ma formę żelu. Akumulatory tego typu charakteryzują się większą wydajnością przy jednocześnie mniejszych rozmiarach. Z tego względu najczęściej spotykane są w motocyklach lub w autach, w których każdy dodatkowy kilogram ma znaczenie, czyli w samochodach sportowych.
Współcześnie przy zakupie nowej baterii bardziej istotne jest to, czy auto wyposażone jest w system Start-Stop. Takim autom dedykowane są akumulatory typu Enhanced Flooded Battery (EFB) oraz Absorbent Glass Mat (AGM). Zadaniem systemu Start-Stop jest zapewnienie niższego spalania paliwa przez silnik. Z tego względu, gdy auto zatrzymuje się na światłach, jego silnik gaśnie, by odpalić ponownie, kiedy kierowca będzie chciał ruszyć. Taka jazda wiąże się z dużo częstszym używaniem rozrusznika. Stąd potrzeba stosowania odpowiednich akumulatorów. Zwykły akumulator w takich warunkach pracy może stracić aż połowę swojej objętości już po zaledwie jednym tygodniu użytkowania.
Rozsądnie. Częste doładowywanie akumulatora lub przeciwnie rozładowywanie do minimum grozi szybszym zużyciem baterii. Stąd konieczność odpowiedniego serwisowania akumulatora poprzez doglądanie ilości elektrolitu znajdującego się w jego wnętrzu.Niewłaściwa praca akumulatora najczęściej jest jednak powodowana poprzez zabrudzone klemy. Cyklicznie warto ściągać zaciski i oczyszczać je. Warto też zaopatrzyć się w woltomierz, który służy do kontrolowania poziomu naładowania. By oszczędzić sobie tych czynności, warto pamiętać o przeglądach w autoryzowanych stacjach obsługi Seat. Można się na nie umówić poprzez formularz kontaktowy na stronie dilera Seat.